piątek, 27 stycznia 2012

Śmietankowo- maślane ciasto z truskawkami


Naszła mnie dziś ochota na coś bardzo letniego i wakacyjnego. A jakie owoce kojarzą się z latem, jeżeli nie truskawki! Postanowiłam wykorzystać przepis Asiek, ale jako dodatek zamiast jabłek dodałam wspomniane wyżej owoce. Ciasto wyszło wyśmienite! Bardzo delikatne i maślane :) Ze swojej strony gorąco polecam :)

Składniki:
  • 2,5 szklanki mąki
  • 3 jajka
  • 0,5 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 200 ml kwaśnej śmietany
  • 125g roztopionego masła
  • 500 g mrożonych truskawek (nie rozmrażamy ich wcześniej)
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Do ubitej masy powoli wlewać roztopione i ostudzone masło, cały czas miksując. Następnie dodać śmietanę i dalej miksować. Dodać mąkę, sól i proszek do pieczenia i zmiksować krótko, tylko do połączenia składników, na najwyższych obrotach miksera.
Formę do pieczenia o wymiarach 21×26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wlać do niej przygotowaną masę. Na wierzch wysypać truskawki.
Piec w temperaturze 180°C przez około 45- 50 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, ostudzić. Przestudzone ciasto można posypać cukrem pudrem.

 Smacznego! :)


Przepis dodaję do akcji:

czwartek, 19 stycznia 2012

Ciasto orzechowo- kajmakowo- kokosowe


Ciasto dla wielbicieli orzechów, słodkiej masy kajmakowej i kokosu:). Bardzo ładnie się prezentuje i tak też smakuje:) Jedyna wada: dietetyczne to ono nie jest...:) Ale co tam- mamy przecież karnawał ;)
Przepis przeze mnie zmodyfikowany (zmniejszyłam m. in. ilość masła w masie), ale jeżeli chcecie go zobaczyć w oryginalnej wersji to zapraszam do źródła.

Składniki  (blaszka 20x 35)

Ciasto orzechowe:
  • 6 jajek (oddzielić białka od żółtek)
  • 6 łyżek cukru
  • 250 g zmielonych orzechów włoskich, laskowych
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Ciasto kokosowe:
  • 4 białka
  • 200 g cukru pudru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 100 g wiórków kokosowych
  • sok z 1 cytryny
Krem bakaliowy:
  • 200 g masła
  • 1 puszka gotowego kajmaku
  • 150 g orzechów włoskich grubo siekanych
  • 150 g rodzynek
  • 100 g płatków migdałowych
  • 1 szklanka malibu
Wykonanie:

Bakalie na krem zalać malibu i zostawić na noc.

Ciasto orzechowe:
Białka ubić na sztywną pianę, dodać porcjami cukier i po jednym żółtku. Do ubitej masy dodać zmielone orzechy, kaszkę, proszek do pieczenia i delikatnie wymieszać łopatką. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, natłuścić, wyłożyć ciasto. Piec w piekarniku nagrzanym do 160°C przez 20-25 minut, wystudzić.

Ciasto kokosowe: 
Białka ubić na sztywną pianę, dodać porcjami cukier. Do ubitej piany dodać wiórki kokosowe, mąkę ziemniaczaną, sok z 1 cytryny, delikatnie wymieszać łopatką. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, natłuścić, wyłożyć ciasto. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 20 minut, wystudzić.

Miękkie masło utrzeć z kajmakiem na puszysty krem, pod koniec ucierania dodać kilka łyżek wrzącej wody, masa będzie bardziej puszysta, dodać do masy namoczone bakalie, wymieszać. Masą przełożyć naponczowane ciasto orzechowe i kokosowe.

Ciasto polać rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.

Najlepiej smakuje na drugi albo i na trzeci dzień:)

środa, 11 stycznia 2012

Cranberry Noel

A historia upieczenia przeze mnie tych ciasteczek rozpoczyna się tak...
Jakiś czas temu dostałam zaproszenie od mojej koleżanki Agnieszki, do odwiedzenia jej w Wilnie ( jeśli czyta tego posta to pozdrawiam ją serdecznie z tego miejsca:)). Z powodu jej wyjazdu na Erasmusa, nie widziałyśmy się od kilku miesięcy, toteż z radością przyjęłam jej zaproszenie:).  A że jestem osobą, która nie lubi odwiedzać kogoś z pustymi rękami, postanowiłam przywieźć jej coś z Polski. Nie mogło to być nic innego jak jakiś słodki upominek:). Miałam nie lada wyzwanie- trzeba było przygotować coś, co przetrwa 9- godzinną podróż autokarem. Dodatkowo chciałam, aby wypiek zawierał suszone owoce/ orzechy, ponieważ wiedziałam, że Aga uwielbia takie smaki. Myślałam, szukałam i analizowałam... W końcu zdecydowałam się na cranberry noel. I wiecie co? Te ciasteczka okazały się strzałem w 10! Chrupiące, z dużą ilością żurawiny i orzechów laskowych, obtoczone w kokosowej panierce... Po prostu bajka! Agnieszce bardzo smakowały, a przyznam się,że i ja straciłam dla nich głowę:). Polecam, nie tylko w okresie okołoświątecznym, ale w każdym czasie jako małą słodycz do popołudniowej kawy...
Przepis stąd, zastąpiłam jednak orzechy włoskie- laskowymi (miałam po prostu "domowe").

Składniki:

225 g masła miękkiego
½ szkl. cukru
2 łyżki mleka
1 łyżeczka cukru waniliowego
½ łyżeczki soli
2i ½ szkl. mąki pszennej
¾ szkl. suszonej żurawiny
½ szkl. grubo posiekanych orzechów laskowych
ok. 100 g wiórków kokosowych do obtoczenia

Masło zmiksować z cukrem, dodać mleko, cukier waniliowy, sól i stopniowo wsypywać makę,
dobrze zmiksować. Dodać żurawinę i orzechy, zmiksować krótko.
Z ciasta uformować dwa wałki ok. 30 cm długości. Posmarować każdy wałek wodą i
obtoczyć w wiórkach kokosowych. Ciasto położyć na kawałku folii spożywczej i szczelnie
je owinąć. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny, można też zostawić ciasto do
następnego dnia.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni, blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Ostrym  nożem kroić plasterki ciasta o grubości ok. 0,5 cm, kłaść na papierze
do pieczenia i piec ok. 12 minut lub aż brzegi zaczną się rumienić.

Smacznego!

środa, 4 stycznia 2012

Rafaello na krakersach


Postanowiłam przygotować ciasto, które będzie wystarczająco reprezentacyjne, aby uczcić przyjście Nowego Roku. I chyba mi się udało:) Ciasto jest delikatne, wprost rozpływa się w ustach, a kokosowa pierzynka wspaniale współgra z masą budyniowo- maślaną... Polecam wszystkim, nie tylko od święta, ale i do popołudniowej kawki. Rafaello na krakersach jest także wspaniałą propozycją na karnawał, a ponieważ nie potrzebuje piekarnika można go przygotować w warunkach typowo studenckich, np. w akademiku:).
Przepis zaczerpnęłam z tej strony. Zredukowałam jednak ilość cukru w masie do jednej szklanki, zmniejszyłam też ilość kokosu i migdałów. Z poniższego przepisu wyszło mi 16 porcji pysznego ciacha, składającego się z czterech warstw. Przepis podaję ze swoimi zmianami.

Składniki:
  • około 360g krakersów (2 opakowania)
  • 250g kokosu
  • 100g migdałów w płatkach
  • 1 litr mleka
  • 1 szklanka cukru + 2 łyżki cukru do posypki
  • 2 opakowania cukru waniliowego
  • 375g margaryny (1 ½ kostki)
  • 6 płaskich łyżek mąki pszennej
  • 6 płaskich łyżek mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki masła
Sposób przygotowania:

Ugotować budyń. W tym celu odlać trochę mleka (około 3/4 szklanki) i wymieszać go z mąkami, cukrem i 1 cukrem waniliowym. Resztę mleka zagotować. Wlać do gotującego się mleka i ugotować budyń, ciągle mieszając. Budyń ostudzić.

Margarynę utrzeć mikserem. Dalej miksując dodawać porcjami zimny budyń. Wyłączyć mikser i dodać 150g kokosu i 100g migdałów.

Na blachę wyłożyć warstwę krakersów. Na krakersach rozsmarować trochę masy. Postępować tak dalej, aż do wyczerpania składników. Mi wyszły 4 warstwy. Na górze ma być masa budyniowa. 

Masło roztopić na patelni. Dodać 2 łyżki cukru, 1 cukier waniliowy i 100g kokosu. Smażyć na małym ogniu, ciągle mieszając, aż do zarumienienia się kokosu. Ostudzić. Ostudzony kokos posypać na górę ciasta.

Konsumować po kilku godzinach, a najlepiej po całej nocy spędzonej w lodówce, gdy krakersy zmiękną a wszystkie smaki doskonale się ze sobą połączą.

Smacznego!:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...