Quiche lorraine

Quiche lorraine czyli tarta z boczkiem i cebulą to klasyk wywodzący się z XVI- wiecznej Francji. Podobno był on przysmakiem księcia Lotaryngii- Karola III. I trudno nie podzielać zachwytu księcia- kisz nie dość, że był pyszny to dodatkowo szybki w przygotowaniu :) Polecam wszystkim mięsożercom :)

Składniki (inspiracja):
U mnie na tortownicę o średnicy 26 cm

• 250 g mąki
• 120 g masła
• 1 jajko
• 1 łyżeczka soli
• 2 łyżki zimnej wody

Składniki na ciasto zagnieść i włożyć na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wylepić ciastem formę do tarty lub tortownicę, nakłuć widelcem i wstawić na 10 min do piekarnika.

• 250 g wędzonego boczku
• 2 cebule
• 200 g śmietany 18 %
• 50 g startego żółtego sera
• 1/3 szkl. mleka
• 2 jajka
• sól
• świeżo zmielony pieprz

Boczek koimy w paski a cebulę w piórka. Na patelni podsmażamy boczek (około 2 minuty), dorzucamy cebulę i smażymy aż się zeszkli. Odstawiamy do przestudzenia.

W miseczce mieszamy dwa jajka, śmietanę i mleko. Dodajemy starty ser, przyprawiamy (sól i pieprz). Mieszamy dokładnie. Na podpieczony spód wykładamy podsmażony z cebulą boczek. Zalewamy tartę i pieczemy w 180 stopniach przez około 30 minut - aż się ładnie zarumieni.

Smacznego! :)

 

Pączusie serowe

Jeśli jeszcze nie macie dość pączków po minionym Tłustym Czwartku, to przedstawiam Wam przepis na błyskawiczne mini pączki serowe. Zrobiłam je w sobotę, a na drugi dzień już nic nie zostało:). Polecam, bo są delikatne i puszyste, a co najważniejsze- zawsze wychodzą! Inspiracja stąd.

Składniki:

• 500 g mąki

• 500 g serka homogenizowanego waniliowego

• 4 jajka

• 5 łyżeczek cukru

• 1 łyżeczka soli

• 1 paczka proszku do pieczenia

• 1 paczka cukru waniliowego

Serek roztrzepać z jajkami, dodać  pozostałe składniki i zmiksować. Nabierać ciasto na łyżeczkę do herbaty zamoczoną w gorącym tłuszczu i wrzucać do rozgrzanego oleju (ja pomagałam sobie dwoma małymi łyżeczkami, najlepiej mieć jednak okrągłą łyżkę do lodów- wtedy kuleczki wychodzą idealne).

Nie wrzucać zbyt wielu pączków na raz, kuleczki muszą mieć miejsce, aby swobodnie pływać, obracają się często same na drugą stronę, gdy są gotowe. Smażyć ok. 5 – 7 minut (zależy od wielkości), na ciemnozłoty kolor. Usmażone pączki wyłożyć na papierowy ręcznik, obtoczyć w cukrze zmieszanym z cynamonem (u mnie brązowy cukier wymieszany z cynamonem).

Pączki ziemniaczane

"O, smakują jak normalne pączki"- skwitowała moja Mama między jednym kęsem pączka a drugim. Myślała, że jak z ziemniakami to nie wiadomo jaka hybryda z tego wyjdzie :) A tak szczerze to pączki z tego przepisu wychodzą mięciuteńkie i puchate, a w smaku są tak delikatne jak małe pączusie serowe:) Podobno dodatek ziemniaków sprawia iż zachowują dłużej świeżość- niestety nie mogłam tego sprawdzić, gdyż wszystkie pączki zostały pochłonięte przez moją Rodzinkę jeszcze tego samego dnia. Powtórka w sobotę- obowiązkowo z całej porcji! Polecam na zbliżający się Tłusty Czwartek- jeżeli jeszcze się wahacie, który przepis wybrać.

Składniki (na dużą porcję , z połowy wychodzi ok. 18 sztuk):

• 1 kg ziemniaków

• 1 kg mąki

• 10 dag drożdży

• 3/4 szklanki cukru

• 3 jajka (na połowę porcji dałam 1 całe jajko i 2 żółtka)

• 3 żółtka

• 25 dag masła (może być roślinne)

• cukier waniliowy

• szczypta soli

• 2 łyżki spirytusu lub octu

• marmolada lub gęsty dżem

• cukier puder do posypania

Ziemniaki obrać, ugotować, gorące zemleć w maszynce lub przecisnąć przez praskę. Do wciąż gorących
ziemniaków dodać masło i od czasu do czasu zamieszać , aż całkiem się rozpuści. Przestudzić , rozkruszyć drożdże i wymieszać z masą ziemniaczaną. Jajka ubić z żółtkami i cukrem, dodać do ziemniaków. Wsypać mąkę, sól i wyrobić. Na koniec dodać spirytus i wszystko dokładnie wyrobić (ciasto powinno być miękkie i lepkie, ale nie takie jak drożdżowe). Nabierać łyżką ciasto, rozpłaszczać na dłoni placuszek, kłaść na środek marmoladę i zlepiać. Układać na stolnicy posypanej mąką. Po zrobieniu wszystkich pączków rozgrzać tłuszcz do temperatury około 180 st.C. Smażyć z obu stron , jak typowe pączki, tylko trochę dłużej (sprawdzać patyczkiem). Po usmażeniu posypać cukrem pudrem.

Uwaga: ciasto nie musi wyrastać , jak typowe ciasto drożdżowe. Tak samo uformowane pączki - wystarczy, że poleżą kilka minut , zanim rozgrzeje się tłuszcz , a potem urosną jeszcze podczas smażenia.


Smacznego! :)

Sałatka z kurczakiem, ryżem i ananasem

Świetna sałatka imprezowa :) A że zbliżają się Ostatki- polecam szczególnie jej wykonanie. Dodatek prażonego słonecznika podkreśla smak i doskonale komponuje się z kurczakiem i ananasem.
Polecam, bo wyjątkowej pracy przy niej nie ma, a jest wyśmienita! Inspiracja stąd.

Składniki:

• 1 szkl. ryżu + 1 łyżeczka curry

• 350-400 g fileta z indyka/kurczaka + przyprawa do drobiu

• 1 puszka kukurydzy

• 1 puszka groszku 

• 1 puszka ananasa

• 60 g słonecznika łuskanego 

•  2 łyżki majonezu

• sól, pieprz do smaku 

Ryż gotujemy w osolonej wody z dodatkiem curry, następnie go studzimy. W międzyczasie mięso kroimy w kostkę i smażymy na 1 łyżce oleju z dodatkiem przyprawy  do drobiu, solą i pieprzem, studzimy i łączymy z ryżem w głębokim naczyniu. Następnie dodajemy pokrojony w kostkę ananas, kukurydzę i groszek z puszki. Na rozgrzanej suchej patelni prażymy  słonecznik  ze szczyptą soli do złotości, dodajemy do reszty składników z dwoma łyżkami majonezu, dokładnie mieszamy. Wstawiamy do lodówki na pół godziny.

Smacznego! :)