Ciasto na około 16 drożdżówek:
- 500 g mąki pszennej
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1 czubata łyżka masła
- 1 szklanka mleka
- 50 g drożdży
- szczypta soli
Kruszonka:
- 100 g mąki
- 50 g masła
- 50 g cukru pudru
- 1 cukier wanilinowy
Mąkę przesiać, a masło rozpuścić. Zrobić rozczyn z drożdży: do szklanki mleka dodać pokruszone drożdże, 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki. Zostawić na 15 min. Jaja ubić z cukrem. Do mąki dodać ubite jaja, rozczyn z drożdży, przestudzone masło i szczyptę soli. Ciasto zagnieść i pozostawić do wyrośnięcia. Po podwojeniu objętości, ciasto ponownie zagniatamy. Formujemy okrągłe drożdżówki z dołkiem w środku. Kładziemy tam dowolne owoce (ja dałam porzeczki, wiśnie i śliwki- owoce mogą być mrożone- wtedy ich nie rozmrażamy). Drożdżówki smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy kruszonką. Pieczemy 20 min w rozgrzanym piekarniku. Ja polałam je dodatkowo lukrem (utarłam cukier puder z sokiem z wiśni).
Smacznego!:)
zjadłabym kilka z rana. ładnie wyrosły, widać, że muszą być puchate
OdpowiedzUsuńDrożdżowki to moje ukochane ciastka. Zawsze idealnie smakują. Z przyjemnością popatrzyłam na Twoje. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwłaśnie piekę drożdżówki! zastanawiałam się , czy porzeczki trzeba przed ułożeniem na cieście rozmrozić... Skoro Ty tego nie zrobiłaś, a wyszły takie cudne to też spróbuję w ten sposób ;)
OdpowiedzUsuń