poniedziałek, 14 listopada 2011
Grzebienie z jabłkiem
A oto dowód na to, że najprostsze rozwiązania są najlepsze:) Wystarczył płat ciasta francuskiego, kilka jabłek i wyszły takie oto cudeńka. Mój brat powiedział, że to najlepsze ciastka, jakie jadł:). A nazwa "grzebienie", dlatego że pod taką właśnie nazwą kupowałam je w cukierni kiedy spieszyłam się na uczelnię. Powiem nieskromnie, iż robione własnoręcznie smakują nawet lepiej:)
Składniki:
- opakowanie ciasta francuskiego
- 4 twarde jabłka
- cukier do posypania
- cynamon
- jajko do posmarowania
Z ciasta francuskiego wycinać po dwa "półksiężyce". W środek wkładać jabłka pokrojone w kostkę, posypane cukrem i cynamonem. Sklejać brzegi, jeden z nich naciąć nożem, tworząc paski. Posmarować jajkiem, posypać obficie cukrem. Piec w nagrzanym piekarniku do zrumienienia, około 15 min.
Smacznego!:)
Przepis bierze udział w akcji:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam grzebienie jabłkowe, ale najczęściej kupuje je w piekarni ;) A faktycznie przygotowanie ich jest niesamowicie szybkie i proste!
OdpowiedzUsuńDokładnie:) A smak jest obłędny:) kolejny dowód na to, że w prostocie tkwi siła:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGrzebienie z jabłkami są przepyszne! A takie robione w domu to już w ogóle. Dla mnie to jeden ze smaków dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńale bym sobie schrupala:)
OdpowiedzUsuńJa również należę do grupy fanów tych pyszności, gdybym tylko mogła to jadłabym jedno za drugim. Pychotka.
OdpowiedzUsuńPamiętam je z dzieciństwa;) Super pomysł;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj na śniadanie (ale bez żadnych dodatków na wierzchu) i oczywiście były bardzo smaczne, choć nic nie przebije smaku gruszki i ciasta francuskiego.
OdpowiedzUsuńWegAnka- cieszę się, że Ci smakowały:) ja z gruszką jeszcze nie robiłam, ale zachęciłaś mnie do eksperymentów
OdpowiedzUsuń