Przepyszna rolada z jabłkami, która wprost rozpływa się w ustach... Biszkopt wyszedł mi naprawdę lekki i puszysty, a jabłka z cynamonem dopełniły całości:) Polecam wypróbować!
Ps. Przypominam o konkursie! Zostały tylko dwa dni! Do wygrania książka "Domowe wypieki" :)
Składniki (inspiracja):
Ciasto:
- 3/4 szklanki cukru
- 4 jaja
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki oleju
- 6-7 średnich jabłek
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na koniec wlać olej. Wszystko dokładnie wymieszać. Blachę o wymiarach 25cm x 35cm wyłożyć papierem do pieczenie i posmarować papier masłem. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni C. Jabłka umyć, obrać ze skórki i pokroić w piórka. Następnie jabłka wyłożyć na wcześniej przygotowaną blachę, posypać cukrem i cynamonem. Na tak przygotowane jabłka wyląc ciasto biszkoptowe wstawić do piekarnika i piec przez 30 – 40 min. w temp. 180 stopni C. Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika, odczekać chwilę i wyłożyć z blachy spodem do góry na świeżo przygotowany papier do pieczenia. Ściągnąć papier, na którym było pieczone ciasto i gorący biszkopt zwinąć w roladę. Kiedy ciasto ostygnie posypać je cukrem pudrem.
Smacznego!
Ostatnio Ania i Ewelinek nominowały mnie do wzięcia udziału w zabawie Liebster Blog- czuję sie wyróżniona i dziękuję im za to z tego miejsca! :)
A teraz zasady:
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w
ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o
mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich
rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań
otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11
osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno
nominować bloga, który Cię nominował"
Pytania od Ewelinki:
1. Kawa czy herbata?
Zdecydowanie kawa.
2. Jedzenie czy gotowanie?
Chyba gdybym nie kochała jeść to gotowanie nie sprawiałoby mi takiej frajdy. Myślę, ze te dwie czynności są ze sobą integralnie związanie i się nawzajem uzupełniają.
3. Marzenie kulinarne to.....
nieustannie poznawać nowe smaki, uczyć się nowych rzeczy i podróżować! (oczywiście wątek kulinarny musi być wpleciony w podróż :))
4. Twój smak dzieciństwa.....
Pierogi z kapustą i grzybami mojej Mamy oraz placek drożdżowy z kruszonką Babci.
5. Czy słuchasz muzyki przy pichceniu?
Oj tak:) Na full sobie wtedy ustawiam:)
6. Ulubiony program kulinarny?
Ogólnie wszystko co leci w tv, a zahacza o wątek kulinarny przykuwa moją uwagę. Ostatnio z zapartym tchem oglądam australijski "Junior Masterchef".
7. Najbardziej egzotyczna przyprawa której użyłaś to....
To wydarzenie chyba jeszcze przede mną. Obracam się raczej w sprawdzonych, dobrze mi znanych przyprawach, charakterystycznych dla kuchni polskiej i włoskiej.
8. Jak długo gotujesz?
Od dziecka pomagałam Mamie w przygotowywaniu potraw, ale swoje pierwsze ciasto upiekłam bodajże w wieku 11-12 lat.
9. Czy masz ulubione potrawy?
No pewnie. Należą do nich: bigos z pieczarkami, rosół z ziemniakami i jabłecznik z kruszonką mojej Mamy:)
10. Czy powinnam coś zmienić na swoim blogu?
Design bardzo mi się podoba, jednak myślę, iż powinnaś pomyśleć nad zlikwidowaniem weryfikacji obrazkowej przy dodawaniu komentarzy- strasznie wkurza :)
11. Czy korzystać ze starych przepisów rodzinnych?
Oczywiście:) Moja Mama posiada taki stary zeszyt z przepisami i można tam znaleźć prawdziwe perełki.
Pytania od Ani:
1. Rower czy samochód?
Samochód.
2. Jeśli wymarzona podróż kulinarna to tylko do...
Włoch.
3. Smak dzieciństwa to...
Pierogi z kapustą i grzybami mojej Mamy oraz placek drożdżowy z kruszonką Babci.
4. W jakim kraju chciałabyś mieszkać?
W Polsce. kocham swój kraj- tu mam Rodzinę i Przyjaciół. Poza tym- kocham polska kuchnię :)
5. Warzywa czy owoce?
Owoce.
6. Książka czy film?
Dawniej książka, teraz coraz częściej film.
7.Pierwsza samodzielnie ugotowana potrawa to...
Nie wiem czy to można nazwać potrawą, ale z początków mojej kulinarnej przygody był to budyń :)
8. Słodko czy wytrawnie?
Zdecydowanie słodko
9. Najlepsze wspomnienie kulinarne to...
Oj, trudno mi teraz coś napisać. Każde przygotowywanie potrawy, którą przygotowujemy z sercem niesie ze sobą bagaż emocji, wie ciężko mi teraz wybrać to jedyne.
10. Jeśli urlop to zwiedzanie czy plażowanie?
Pół na pół.
11. Nigdy nie zjem...
Nigdy nie mów nigdy, ale na dzień dzisiejszy ośmiornicy.
Uff... Udało się:) Kochani wybaczcie, ale nie pociągnę już dalej tej zabawy- po prostu uważam, iż 11 blogów to za mało, bym mogła wyróżnić tych, którym się to należy:) Ponadto, chyba już większość brała udział w zabawie, więc kończąc tę dygresję na moim blogu, ogłaszam hasło: "Do garów"! :)
fantastycznie Ci wyszła ta rolada! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karmel:) Ale wygląd nie oddaje tego boskiego smaku:)
UsuńMoja matula taką robi, jest pyszna. :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy rolady takim sposobem nie robiłam, tzn., że wszystko pieczemy razem i na końcu zwijamy, ale wyszła cudowna, a biszkopt rozpływa się w ustach:)
Usuń