Jest jesień, więc obowiązkowo musi być szarlotka. Nie wiem, czy już wspominałam, ale szarlotki i szeroko pojęte ciasta z jabłkami są moimi ulubionymi:) Ostatnio szukałam jakiegoś nowego przepisu na jabłecznik. Ten pochodzi pierwotnie od Bajaderki, natomiast zaczerpnęłam go z tej strony.
I teraz moja opinia o samym bohaterze niniejszego posta. Ciasto jest kruche (moje ulubione), jabłka przyjemnie komponują się z cynamonem, na jabłkach leży delikatna budyniowa kołderka, a to wszystko przykryte jest kawałkami ciasta kruchego i posypane cukrem pudrem... Poezja... :)
Jeżeli więc lubicie ciasta z jabłkami to koniecznie musicie upiec tę szarlotkę!
Ciasto:
- 4 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szklanka cukru pudru
- 1 1/2 kostki masła
- 6 dużych żółtek
- 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
Nadzienie:
- 8-10 kwaskowatych jabłek, obranych pokrajanych na polplasterki
- 1/4 szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki maki ziemniaczanej
- 3 łyżki soku z cytryny
Pianka
- 6 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 1 budyń
- 3 łyżki tartej bułki
- cukier puder do posypania
Ciasto:
Mąkę, cukier
puder i proszek do pieczenia przesiać do dużej miski. Masło pokroić na małe
kawałki, dodać do mąki i wymieszać aż masa będzie grudkowata. Dodać żółtka i
kwaśną śmietanę i wyrobić ciasto (można zrobić to w malakserze). Ciasto
podzielić na dwie części 1/3 i 2/3. Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce (co
najmniej kilka godzin) lub w zamrażarce (około godziny).
Nadzienie:
Pokrojone
jabłka umieścić w rondelku, dodać wodę i dusić przykryte około 15 minut, nie
mieszać. Dodać cynamon i cukier, lekko wymieszać. Mąkę ziemniaczaną zmieszać z
sokiem cytrynowym, dodać do masy jabłkowej i dusić jeszcze przez 2 minuty. Masa
powinna być bardzo gęsta, ale nie rozgotowana.
Rozgrzać
piekarnik do 180 st.C. Formę (34cm x
23cm) posmarować masłem [wyłożyłam papierem do pieczenia] i zetrzeć do niej
na tarce jedną część ciasta. Lekko wgnieść ciasto, tak aby powierzchnia była
raczej jednolita i podpiec w piekarniku przez około 8 minut. Wyjąć z
piekarnika, lekko przestudzić.
Pianka:
Ubić białka
na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, na końcu
wmieszać budyń używając najniższych obrotów miksera.
Podpieczone
ciasto posypać tartą bułką, wyłożyć na to nadzienie jabłkowe, piankę budyniową
i zetrzeć na nią pozostałą część ciasta.
Piec około
godziny (ja piekłam 45 min), aż powierzchnia ładnie się zrumieni. Lekko przestudzić, posypać cukrem
pudrem.
Smacznego! :)
Przepis dodaję do akcji:
Ależ piękna ta Twoja szarlotka!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Co prawda wierzch mi się nieco za bardzo przyrumienił, ale następnym razem potrzymam kilka minut mniej w piekarniku :)
UsuńTa szarlotka to wspomnienie dzieciństwa :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
To prawda, do szarlotek zawsze mam taki sentyment, ponieważ kojarzą mi się z ciastami pieczonymi przez Mamę :)
UsuńTo moja ulubiona szarlotka, ta z pianką budyniową. Robię podobną tylko jabłka ścieram na tarce i prażę.
OdpowiedzUsuńJa tez zazwyczaj jabłka ścieram na tarce, ale chciałam wypróbować czegoś nowego, dlatego jabłka pokroiłam na cienkie plasterki a potem poddusiłam w garnku.
UsuńTak pysznie wyglada, że nie mogę oderwać oczu ! Pięknie i przepysznie ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKocham szarlotki wszelakiego rodzaju.Twoja wygląda bardzo smakowicie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta :)) Bardzo smakowicie wygląda :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńznakomita ta szarlotka ;)
OdpowiedzUsuń