Wreszcie wakacje!
Ostanie tygodnie były dla mnie bardzo pracowite, ale na szczęście uporałam się ze wszystkimi egzaminami i mam upragnione wakacje. Nawet zdążyłam skorzystać z pięknej pogody i spędziłam dwa cudowne dni z Przyjaciółmi pod namiotami nad wodą :). Jednak nic, co dobre nie trwa wiecznie i trzeba było wracać do pracy :(. Do blogowania też wracam i przepisy postaram się dodawać systematycznie. A na mój powrót polecam pyszne kruche ciasteczka z orzechami. Przepis na bazie ciasteczek Cranberry Noel, ale bez żurawiny. Osobiście uważam, że to jedne z NAJLEPSZYCH ciasteczek jakie jadłam w swoim życiu. Uwaga, uzależniają! :)
Składniki:
- 225 g masła miękkiego
- ½ szkl. cukru
- 2 łyżki mleka
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- ½ łyżeczki soli
- 2 i ½ szkl. mąki pszennej
- ½ szkl. grubo posiekanych orzechów laskowych
Masło zmiksować z cukrem (można też zagnieść), dodać mleko, cukier waniliowy, sól i stopniowo wsypywać mąkę, dobrze zmiksować. Dodać orzechy.
Z ciasta uformować dwa wałki ok. 30 cm długości. Ciasto położyć na kawałku folii spożywczej i szczelnie
je owinąć. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny, można też zostawić ciasto do następnego dnia.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni, blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Ostrym nożem kroić plasterki ciasta o grubości ok. 0,5 cm, kłaść na papierze
do pieczenia i piec ok. 12 minut lub aż brzegi zaczną się rumienić.
Smacznego!
Lubię takie ciasteczka:) Poproszę jedno do kawy:)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się! :)
UsuńW sam raz do pochrupania do porannej kawki
OdpowiedzUsuńObawiam się, że wszystkie ciasteczka uzależniają i to bez wyjątków niestety. Te zdjęcia idealnie pasują do kawy czy jako przekąska na wakacjach :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ja jestem uzależniona od wszelakich słodyczy:) Ale od TYCH ciasteczek szczególnie:)
Usuńidealne do schrupania :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńUwielbiam takie suszki :)
OdpowiedzUsuńPorywam wszystkie do pracy
Amorku, częstuj się:)
UsuńPotwierdzam, uzależniają, tak na zawsze ;]
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchcę też takie pochrupać:)
OdpowiedzUsuńDusiu, kilka minut pracy, a ile przyjemności:)
UsuńDo kawusi idealne, na pewno baaardzo chrupiące, robiłam kilka dni temu podobne tylko zamiast orzechów miałam masło orzechowe(w lidlu znalazłam na tygodniu amerykańskim), wyszły pyszne, tylko szybko znikły:(
OdpowiedzUsuńSuper przepis na ciastka do kawy. Super dodatek:)
OdpowiedzUsuńMniam mniam! W sam raz do porannej kawki!
OdpowiedzUsuń